Act 8- to co powinno sie stać 6 act' ów temu

Moderator

A zatem... wybrancy stali w chacie/ przed chata/ w pobliżu chaty marnując czas na głupoty. Czy kiedykolwiek uda im się wypełnic ta misję?

Little Star

To co powinno stac sie 6 aktow temu.. ale sie nie stalo

Wybrancy zobaczyli mgławice plutona, ktora zaparla ich dech w piersiach. Las sie oswietlil i nagle wszystkie rosliny zaczely kwitnac.

Moderator

Drzewa urosły do niebotycznych rozmiarów tworzac ciemy baldachim nad wybrańcami
- Czy Wy naprawde myśleliście ze umarłam?... GŁUPOLE...

Little Star

Sakamoto... martwiłam sie ! jak moglas cos takiego zrobic
kazdy zauwazyl ze Dalya juz jest jakas inna. Wybrancy schronili sie w drzewach i czekali co sie wydarzy.

Moderator

- ANO MOGŁAM!! I powinniście SIE MARTWIC O SIEBIE!!!! BO TERAZ JEST MNIE DWA RAZY WIECEJ.- Dwie Sakamoto ( Sakamoty???) zmaterializowały sie przed Daylą- D' ampiry nie umieraja GENIUSZE. Więc teraz bedzie mnei dwa razy wiecej. Tak w ramach zemsty- dodała jedna z nich i wzieła ta drugą za taka sama, idealna rekę- Idziemy kochanie, oni musza coś zrobić w sumie nei obchodzi mnei to ale możemy sobie popatrzeć prawda?

Moderator

-co to to nie!!-i Yuna walnela piorunem w jedna z nich..-myslisz ze nie poznam iluzji?? haha to sie mylisz...

Administrator

niee ta czarownica wróciła a myślałem ze będę sam rządzić w zamku...Myśli sobie
podbiega do Yuny ..po czym rzuca sie na Sakomota tą prawdziwa i wgryza jej sie w szyje ....może teraz wreszcie umrzesz Jezyk

Little Star

Dalya po chwili namyslu..
Przemienia sie w Moon i wykonuje atak Destination Portal ! Na chwile sie wydaje jakby caly swiat byl czarny a kazdy byl niewidomy... skutki ataku sa ogromne

Moderator

Pierwsza otrząsnęla się z ataku Yuny a druga odepchnęła Seyie i sama zaczeła go gryź.
-Nas naprawde jest wiecej!!- pierwsza a moze druga znalazła pierwsza a byc moze druga i znów złapały sie za rece- I NIE WAZCIE SIE TKNAC MOJEJ PRZYJACIÓŁKI!!- wykrzykneły jednoczescnie

Administrator

pozbierał sie wstał na nogi i ruszył do ataku Wesoly

wyciągną miecz potężne cięcie atak powalił wszystkie sakomoto ..czeka na kolejny ruch już wyczerpany

Moderator

Dwie Sakamoto ( przyjmijmy ze to sie nei odmienia) otrzepały sie i wstały z ziemi.
-Czujemy sie urażone. Odwet by był poniżej naszej godności. Wychodzimy, Sakamoto- odnalazły sie po ciemku i idąc na północ próbowały oopuścic las.

Moderator

myslisz ze sie wywiniesz?? dobrze wiem ze swoja iluzje trzymasz energia czyz nie tak??- powiedziala choc nie widziala sakamoto to widziala jej zdenerwowana mine..-nie wypuszcze cie z tego lasu!!

Moderator

- Nie. Jestem jedna dusza w dwóch cialach. Najbardziej kocham moja Sakamoto!!- powiedziały obie jednocześnie.-dobra przestanmy mówic jednoczesnie.
-I jesli nas nie wypuscisz
- bZ tego lasu
- nie bedziemy płakac

Moderator

to fajnie moje przyjaciolki sie pobawia...- i zaczela grac melodyjnie na flecie...kazdy sie wsluchiwal gdzie wtem zrobilo sie jasno i przybyly kolezanki Yuny..-Witajcie..Checie sie zabawic? no to macie tutaj 2 osobki ktoretrzeba wyelminowac bierzcie sie do roboty!!-i poszla..

Moderator

Dwie Sakamoto zmierzyły brazowo- zielonymi oczami przyjaciółki Yuny.
-Jesteście takei okropne!- wykrzyknęły razem. Popatrzyly na siebie i równoczesnie kwinęły czarnowłosymi głowami. Synchronicznie zblizyły sie do dwóch przyjaciółek Yuny i zatopiły identyczne kły w ich szyjach.
-Oooch ta krew elfów...- zaczęła pierwsza
-... to jaks lura!- skończyła druga
- Ale naważniejsze że mamy to za soba! No to chodźmy HOŁOTO- zamkneły swoja wypowiedź razem, klasycznei trzymajac sie za rączki.

Little Star

Dalya

Przygladam sie temu z daleka i nagle dociera do mnie cos... cos takiego.. jakby klucie w sercu. Pozniej przemienilam sie w Moon ktora jest szybsza od mojego prawdziwego wcielenia. Jako Moon podeszlam do wybrańców. Poklepałam Yune po plecach i wykonałam atak ktorego zawsze sie bałam - Lilla Rosa. W jednym momencie zaminilam sie w kolczasta roze i tryskałam zatrutymi kolcami w strone Sakamoto. - Żegnaj "przyjaciółko"
Zamieniłam sie z powrotem w Dalye i uderzyłam Sakamoto w twarz. Zaczełam krzyczec :" Yuna, osłabiłam ja !" Dalej nie wiedzialam co sie dzieje. Byłam w szoku ze zdradziłam Sakamoto.

Administrator

podbiegł do Yuny pocałował ja uzdrawiając ja ....wziął ja w ramiona i i oddalił sie od dziewczyn pomału ... i patrzył co będzie sie działo

Moderator

zobaczyla ze dalya osllabila sakamoto (ta prawdziwa) i przemienila sie..-selune przemiana- wykrzyknela...i o dziwo nie wiadomo z jakiego powodu jej przemiana byla inna...poniewaz nie byla ona ubrana w biala dluga suknie tylko w do kolan fioletowa spodnice i latajaca na wietrze fioletowa z wzorkami bluzke..miala takze flet poprzeczny (jakie maja elfy)...zaczela bardzo ale to bardzo melodyjnie grac na nim (flecie) i tanczyc...lecz ta melodia byla smutna...

Moderator

- Ała!!!!! SAKAMOTO WYJMIJ TO ZE MNIE!!- wykrzykneły razem (dwie i prawdziwe) Sakamoto-ZABIJE TA POKRAKE~!!!!!!!!!- I OBIE RZUCIŁY SIE NA dAYLE

Administrator

widząc tow wszytko skoczył na sie na skomoto uderzając ja ze padła na ziemie .. czy to sie nigdy nie skończy .. krzyknął a jego oczy sie zaświeciły na czerwono